Kolejny kosmetyczny haul pojawia się wcześniej niż przypuszczałam. No cóż, nie mogłam ominąć takiej promocji (zna to chyba każda kobieta) :P. Jest to świetna okazja do wypróbowania dotąd nam nieznanych marek lub kosmetyków. W końcu skusiłam się na wszystkim makeupowym freakom znane - produkty do konturowania od Kobo. Ostatnimi czasy konturowanie w stylu Kim Kardashian stało się bardzo popularne. Dzięki czemu coraz częściej w drogeriach możemy spotkać bronzery i rozświetlacze. Większość drogeryjnych bronzerów jednak jest w zbyt ciepłym, opalizującym kolorze. Na szczęście Kobo ma w swojej szafie chłodne odcienie, które idealnie imitują cień na naszej twarzy. Marka Wet n wild w końcu zagościła w Polsce, zawsze byłam jej ciekawa oglądając amerykańskich youtuberów. Postawiłam na srebrny brokat. Kolejna rzecz to mój hit - konturówka od Smart Girls Get More. Jako, że moja ulubiona kredka od Catrice się już kończy kupiłam kolejną sztukę (niestety tym razem Catrice nie podlegało promocji). Jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej o tych kosmetykach to zapraszam do dalszej lektury.
Pragnę pokazać Wam zdjęcia z mojego ulubionego polskiego miasta, jakim jest Kraków. Uwielbiam spacerować tamtymi uliczkami i odwiedzać rozmaite kawiarnie czy restauracje. Każda z nich ma swój niepowtarzalny klimat. Podczas tego pobytu wybrałam się do Charlotte. Wystrój jest specyficzny, prosty lecz jednak ma coś w sobie! Nie ma nic lepszego niż pyszne słodkie śniadanie w centrum Krakowa. Miasto to lubię przede wszystkim za niesamowitą architekturę. Lubie nowoczesny design, jednak te zabytkowe budynki zawsze będą mnie zachwycać. Fajne czasem jest oderwanie się od codzienności i zwiedzanie nowych, ale i starych miejsc na nowo.
♥♥♥
I want to show you pictures of my favorite Polish city - Cracow. I love to walk the streets and visit the various cafes and restaurants. Each of them has its own unique atmosphere. During this trip I went to Charlotte. The decor is unique, simple but still has something! There is nothing better than a delicious sweet breakfast in the city center. I like this city for its incredible architecture. I like modern design, however, these historic buildings will always delight me. It's cool to sometimes take a break from everyday life and explore new, and old places again.
Styl gotycki jest mi bardzo bliski. Pomyślałam, że pokażę go w nieco inny, bardziej codzienny sposób. Głównym elementem stylizacji była bluza <klik> , marzyłam o niej już od dawna :). Całość została utrzymana w czerni (jak tu jej nie kochać..?). Pewnie do tej pory styl gotycki kojarzył się Wam z gorsetami i teatralnymi outfitami. Ja jednak postawiłam na dresy - czemu nie? Jak pewnie wiecie - lubię mieszać style. Zawsze stawiam na nieoczywiste rozwiązania. Moda to dla mnie zabawa, a jednocześnie pasja. Kolejnym przełamaniem stylów są creepersy w połączeniu z dresami, co pojawiło się również w <tym poście> . Wyciągnijcie z szafy rozmaite ubrania i połączcie w niecodzienny sposób - zapewniam Was, że możecie być pozytywnie zaskoczone. Elementem zaskoczenia jest tu również peruka. Zakochałam się w srebrnym ombre u Monami Frost i postanowiłam również skusić się na tę perukę.
♥♥♥
Gothic style is very me. I thought I'd show it in a slightly different, more everyday way. The main element of the styling was a sweatshirt <click> , I dreamed about it for a long time :). The whole is maintained in black (how can you not love her ..?). Probably so far gothic style you associate with corsets and theater outfits. But I put it on sweatpants - why not? As you probably know - I like to mix styles. Always I bet on the unobvious solution. Fashion is fun to me, and at the same time passion. Another breaking of styles are creepers combined with sweatpants that there was also in <this post> . Take out of the closet various clothes and combine in an unusual way - I assure you that you can be positively surprised. The element of surprise is also wig. I fell in love with silver ombre on Monami Frost and decided to also try this wig.
Dzień Kobiet już prawie za nami, mimo to pomyślałam, że podzielę się z Wami moimi pomysłami na stylizacje. Outfity zachowane są w moim ulubionym kolorze jakim jest czarny. Jednak pomyślałam, że jeden set będzie w bieli (nie wszyscy są takimi fanami ciemnych barw jak ja :P). Są tu casualowe stylizacje jak i te bardziej eleganckie. Każdy z tych outfitów można miksować, ubrania są jednocześnie szykowne i uniwersalne. Pierwsze cztery sety możemy modyfikować na własny sposób. Pasują do nich szpilki, a jednocześnie bardziej toporne buty - wszystko zależy od tego w czym czujemy się najlepiej!
Koniecznie dajcie mi znać który outfit najbardziej przypadł Wam do gustu. Na co postawiłyście w ten szczególny dzień?
♥♥♥
Women's Day is almost behind us, yet I thought I'd share with you my ideas on styling. Outfits are in my favorite color, which is black. However, I thought that one set will be white (not all are such fans of dark colors like me: P). There are casual styling as well as those more elegant. Each of these outfits can be mixed, the clothes are both stylish and versatile. The first four sets can be modified in their own way. Suitable for these heels, while more chunky boots - it all depends on what we feel is best!
Be sure to let me know which outfit you fell the most liked. What you wore on this special day?

Tematyka dzisiejszej notki będzie różniłą się trochę od pozostałych. Rzadko pojawiają się tu posty kosmetyczne i zamierzam to zmienić. Są to moje drugie zakupy na Mintishop i jestem z nich bardzo zadowolona. W sklepach internetowych możemy znaleźć wiele kosmetycznych perełek i nowości. Dużym plusem dla minti jest dbałość o opakowania i czas dostawy (zamównienie złożyłam w niedzielę i przyszło do mnie w środę). Jeśli jesteście ciekawi co zamówiłam i jakie jest moje pierwsze wrażenie - to zapraszam do dalszej lektury.
♥♥♥
The subject of today's post will be different from the others. Cosmetics post appear rarely, and I intend to change that. They are my second purchase at Mintishop and I am very happy with them. The online stores can find many cosmetic novelties. A big plus for Minti is the attention to packaging and delivery time. If you are curious what I ordered and what is my first impression - I invite you to read on.